Archiwum kwiecień 2006


kwi 25 2006 przed testami
Komentarze: 2

upsss..jutro testy gimnazjalne.. poradze sobie? czy dostane sie do wymarzonego liceum? po raz pierwszy w życiu odczuwam presje jeśli o to chodzi. właściwie od tego zalezy moja przyszłość.. a może zamiast iść do tej wymarzonej klasy bede musiała sie zadowolić jakąś podrzędną szkołą? moje oceny..gorzej niż słabe.. co będzie dalej ze mną? Moje marzenie..jakże nierealne.. w przyszlości farmacja..

 

Przyszłośc.. chciałabym żeby była pewna..

stabilna..

zielony kamienno drewniany domek nad jeziorem...

stadko dzieci..

czerwone skórzane meble..

i wyciszana sypialnia pełna luster i świec...

takie nierealne..

jak wycieczka do Islandii..

marzenia które nigdy sie nie spełnią.. ale trzeba je utrzymywać.. pięlęgnować, bo bez marzeń nic nigdy nie osiągniemy..

 

 

zapraszam do mojego świata

pełnego barw i zapachów

gdzie wszystko piękne i nierealne jest piękne.

oddziela go gruba bariera..

od świata który mnie niszczy

świat w którym można latać

jeśli tylko sie mocno w to uwierzy

zapraszam...

do świata dzięki któremu wciąż żyje...

lilith691 : :
kwi 16 2006 come back
Komentarze: 3

ojjj..strasznie dawno mnie nie było.. ehh..lenistwo to straszna rzecz!

 

tyle rzeczy sie wydarzylo.. zostałam kilkarotnie porzucona

zmieniłam zdanie o paru osobach..

postanowiłam polubić pewne osoby..

polubiłam chodzić do kina

zresztą... nie na codziennie spędza sie w pustym kinie wspaniałe dwie godziny które chyba jeszcze dlugo długo bede wspominać :)

wybuchła afera klasowa... bo pewna głupia tchórzliwa suka przesadziła..

a dziś ide na gitarkę... hehehehhehee.. i będzie bałdzo milo :>

 

poza tym 18 bedzie pewna specyficzna rocznica... dwa lata.. czy w ogóle powinnam to pamiętać? Może zapomnieć tamten wieczór, wszystko co tamtego dnia sie wydarzyło? żyć dalej jak gdyby nigdy nic sie nie stało. Jakbym wcale nie była najszczęśliwszą osobą na świecie.. chociaż potem odwalałam i nienawidziłam.. ehhh... nieważne.. tylko ja o tym pamiętam.

lilith691 : :