Komentarze: 0
Mój kolejny blog. To już 8? nieważne, wszystko zaczyna sie od nowa.
Mam na imię Tarja (hehe tak naprawde mam inaczej na imię no ale.. )
Kocham koty, mam dwa więc właściwie bedzie tu wiecej o moich księżniczkach niż o mnie! Czasem wręcz czczę je jak bóstwa. Są idealne, drapieżne piękności!
Luna jest przepięknym czarno bialym dachowcem z obciętym ogonem. Miesiąc temu adoptowałam ją ze schroniska. Codziennie rano przychodzi do mnie do łóżka i atakuje moje nogi, w ciągu dnia wygrzewa sie na grzejniku a potem całą noc rozrabia.
Kora to wredy, leniwy, głupi pers. Ciągle sie gdzieś chowa i śpi.. ehhh...
(o, właśnie Luna przyszła pomiziać mi sie o nóżki)
hehe..tak sobie myśle że to niezbyt udany początek.. mam nadzieje że potem bedzie lepiej...